Nudzisz się zwykłym bieganiem, ale też nie chcesz jeszcze zapisywać się na siłownię, bo przez swoje zbędne kilogramy czujesz się na tyle nieatrakcyjnie, że wolisz w takim stanie nikomu się nie pokazywać? Być może zainteresuje się zatem nietypowa forma aktywności fizycznej, którą na pewno znasz bardzo dobrze ze swojego dzieciństwa – a chodzi o skakanie na skakance. Nie jest to sport prosty, ale daje mnóstwo frajdy i radości. Efekty w postaci lepszej sylwetki stają się wtedy jedynie skutkiem ubocznym.
Co daje skakanka? Dlaczego warto na niej skakać i dlaczego właśnie ty powinnaś się tym zająć? Bo skoro zależy ci na wyszczupleniu ciała, musisz zacząć gubić więcej kalorii. Jeżeli twoja dieta dalej nie jest perfekcyjna, powinnaś nadrabiać te braki aktywnością fizyczną – im więcej będziesz się ruszać, tym szybciej zaczniesz palić swój tłuszczyk, który teraz jesteś w stanie złapać dwoma rękami. W przeciągu zaledwie trzydziestu minut skakania możesz pozbyć się nawet trzystu czy czterystu kalorii, a jest to równowartość solidnego pączka czy pełnowartościowego obiadu składającego się z razowego makaronu, warzyw i mięsa z kurczaka. Skakankę traktuj również jako element wprowadzający do cięższych ćwiczeń. Używaj jej jako rozgrzewki przed treningiem, by pobudzić ciało do pracy i zmniejszyć ryzyko ewentualnych kontuzji.
A co jeszcze takiego może dać ci skakanie na skakance? Na pewno wspaniałą zabawę i rozrywkę, której na co dzień potrzebujesz. Skacz zatem w rytm muzyki lub w towarzystwie ulubionego serialu. Rób to, co lubisz, przy okazji spalając nadmiar kalorii!
